niedziela, 28 stycznia 2024

Prostota i umiar


Elegancja, wyczucie stylu i dobry gust wykluczają epatowanie nadmiarem dodatków, tanimi błyskotkami i chwilowymi kaprysami mody. Kobiety uchodzące za ikony stylu dobrze wiedzą, że mniej znaczy lepiej, a klasę podkreśla się jakością stroju i dodatków, a nie ich ilością.

Stylowo, czyli modnie? Jak się ubierać, żeby robić dobre wrażenie?

Moda i styl niestety nie zawsze idą ze sobą w parze. Styl zwykle jest ponadczasowy, moda sezonowa. To, co dziś wydaje się modne i eleganckie, już za dekadę może być postrzegane jako kiczowate, w skrajnych przypadkach nawet wulgarne. Zwykle na ten epitet zasługuje nadmiar biżuterii, szczególnie taniej, mocno błyszczącej i w nienaturalnie dużym rozmiarze.

Czy w takim razie modne ubrania zwykle są pozbawione stylu? Postawienie sprawy w ten sposób byłoby nadużyciem. Warto jednak przyjrzeć się temu, co proponują projektanci mody i zestawić z ponadczasowymi ikonami stylu. Widać wyraźnie, że kobiety, które przeszły do historii jako eleganckie i mające świetne wyczucie stylu (dobrym przykładem jest Coco Chanel), nigdy nie starały się nadmiernie podkreślać swojej urody biżuterią, makijażem lub krzykliwym strojem. Cechą charakterystyczną ich stylizacji jest dyskrecja, co nie znaczy, że pozostają niezauważone. Wręcz odwrotnie – dłużej pamięta się te panie (i ich look), które stawiają na proste, ponadczasowe sukienki i garsonki, subtelnie ozdobione starannie dobranymi dodatkami (apaszki, torebki, paski, buty) i minimalną ilością biżuterii.

Stylowy wygląd zawsze idzie w parze z jakością

Tkaniny syntetyczne (poliester, poliamid) nie powinny trafić do szafy kobiety, która chce uchodzić za stylową. Nawet bawełna nie powinna przeważać w jej garderobie. Natomiast jak najbardziej na miejscu będzie kupowanie ubrań satynowych i jedwabnych. Już sam ich wygląd wskazuje na wysoką jakość, a jeśli dodamy do tego fakt, że satyna i jedwab są bardzo przyjemne w dotyku oraz nie podrażniają skóry, nietrudno będzie zrozumieć, dlaczego w stroju uszytym z luksusowej tkaniny każda kobieta czuje się damą.

Prostota i umiar w komponowaniu garderoby sugerują stawianie na stroje w jednolitych lub pasujących do siebie barwach. Całkowicie wyklucza się z tej układanki ekstrawaganckie wzory i kontrastowe zestawienia. Ich czas panowania na wybiegach jest bardzo krótki.

Jak dobierać biżuterię i dodatki?

Podobnie jak przy kompletowaniu garderoby liczy się jakość, a nie ilość. Lepiej mieć kilka złotych pierścionków lub kolczyków niż kilkadziesiąt z tombaku albo miedzi. Krzykliwe bransolety, grube naszyjniki, ekstrawaganckie kolczyki w żadnym wypadku nie podkreślają dobrego gustu, raczej są jego zaprzeczeniem. Jeden pierścionek w zupełności wystarczy, by zrobić dobre wrażenie. Na szyję może trafić łańcuszek z niedużą zawieszką, a na rękę elegancki zegarek. Taki strój w zupełności wystarczy na co dzień. Podkreśli elegancki charakter stroju, ale nie będzie stał w sprzeczności z wysublimowanym smakiem.

Dodatki do garderoby powinny być utrzymane w jednolitej kolorystyce. Zwykle torebka i buty mają tę samą barwę, czasem także pasek, jeśli jest dobierany osobno. W ich wyglądzie powinna dominować prostota i brak niepotrzebnych, mocno rzucających się w oczy ozdób.

O czym jeszcze warto pamiętać?

Najlepiej nawet dobrana garderoba i dodatki nie zrobią dobrego wrażenia, jeśli nosząca je pani będzie się czuła przebrana za kogoś, kim nie jest. Styl musi być bowiem zawsze zgodny z osobowością, a ubrania stanowić drugą skórę. Kobiety, o których nawet dziś mówi się, że ubierają się stylowo i z gustem (na przykład była prezydentowa Jolanta Kwaśniewska) nigdy nie wyglądają, jakby poświęcały długie godziny na kompletowanie garderoby. One po prostu zawsze są sobą. 

niedziela, 21 stycznia 2024

Widok z okna


Widok jest piękny, lecz sam siebie nie widzi i nie może docenić swojego uroku. Mogą to zrobić jedynie ludzie, którzy spoglądają przez to okno, a w zależności od tego, kto patrzy i jak patrzy, zobaczy co innego. (Wisława Szymborska)

Wschód Słońca. Widok z okna na Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie. 

niedziela, 14 stycznia 2024

Work - life balance przy prowadzeniu własnej firmy


Wiele mówi się o work – life balance w kontekście pracodawcy i pracowników, jednak, co w sytuacji, gdy masz działalność, same jesteś sobie szefem i chcesz zadbać o równowagę między życiem prywatnym a obowiązkami zawodowymi? Sprawdź, jakie zmiany wprowadzić, by nie zaniedbać innych obszarów, na których Ci zależy.

Utrzymanie równowagi pomiędzy pracą, a innymi aspektami życia to nie jest wcale łatwa sztuka, ale im szybciej ją przyswoisz, tym będzie Ci się żyło lepiej. Zobacz, na co zwrócić uwagę, by rozwijać firmę i dbać o siebie także na innych polach.

Pułapka, w którą wpada wielu przedsiębiorców

Wiele osób zakłada swoje działalności z myślą, by zmniejszyć ilość godzin pracy i mieć w końcu czas dla siebie. O ironio, na początku przedsiębiorcy często wpadają w pułapkę pracowania coraz więcej i więcej, by rozwinąć firmę i osiągnąć jeszcze lepsze efekty. Oczywiście, takie podejście z początku może przynieść wiele korzyści — zdobycie nowych klientów, wyprzedzenie konkurencji, rozwój firmy i lepsze wyniki finansowe. Niestety, nie pozostanie ono jednak bez echa na resztę życia i z czasem wpłynie na elementy codzienności, które są niezwykle istotne dla szczęścia, zdrowia i dobrego samopoczucia.

Brak work – life balance często skutkuje:

straceniem zapału do pracy,

wypaleniem zawodowym,

zaniedbaniem zdrowia,

porzuceniem swoich pasji,

brakiem czasu na odpoczynek,

odsunięciem się od najbliższych.

Dlaczego work – life balance jest taki ważny?

Człowiek, jako istota społeczna potrzebuje kontaktów międzyludzkich, rozrywki, odpoczynku i rozwijaniu swoich pasji. Nic dziwnego, że work – life balance jest wprowadzany do wielu firm, bo pracodawcy widzą w nim potencjał. Pracownicy, którzy mogą w równym stopniu dbać o swoje najważniejsze potrzeby, są bardziej efektywni, nawiązują lepsze więzi z zespołem, są kreatywniejsi w pracy i zadowoleni z życia. To wszystko wpływa na jakość ich pracy, relacji i poziom szczęścia. Termin "work – life balance" jest już znany od lat 70 XX wieku i wciąż okazuje się jak najbardziej na czasie, choć aktualnie stosuje się go wymiennie z określeniem "wellbeing", które odnosi się nie tylko do równowagi między pracą a życiem prywatnym, ale ogólnego dobrostanu człowieka.

Jak zadbać o work – life balance prowadząc własną firmę?

Work – life balance jest niezbędny także w prowadzeniu własnej firmy i im wcześniej każdy przedsiębiorca się o to zatroszczy, tym lepiej. Warto wprowadzić te proste wskazówki, by szybko zadbać o równowagę i poczuć, że własna działalność nie oznacza pracy ponad siły, tylko daje ogromne możliwości planowania każdego dnia po swojemu i realizacji projektów, które sprawiają prawdziwą radość.

Jak zadbać o work – life balance we własnej działalności?

Ustal, w jakich godzinach pracujesz i tego się trzymaj. Staraj się nie przekraczać założonej ilości godzin i kończyć pracę o konkretnych godzinach.

Zaplanuj czas nie tylko na pracę, ale także na odpoczynek, chwile z najbliższymi, pasję i relaks.

Nie zapomnij o tym, że Twoja efektywność nie jest nieograniczona, twórz krótkie listy zadań do wykonania na każdy dzień i dbaj o regularne przerwy.

Gdy czujesz, że z miesiąca na miesiąc Twoja firma się rozwija i masz coraz więcej zadań do wykonania, nie bój się delegować niektórych swoich obowiązków. Zwłaszcza takich, których nie lubisz i zajmują Ci wiele czasu.

Unikaj przeciążenia pracą. Pracuj efektywnie, nie bierz projektów ponad swoje siły, staraj się rozkładać pracę w czasie tak, by była ona dla Ciebie możliwa do wykonania.

Nawet prowadząc własną działalność, którą chcesz efektywnie rozwijać możesz zadbać o work – life balance. Wystarczy zastosowanie się do kilku prostych zasad na początek, by uniknąć wypalenia i wyczerpania pracą. A im lepiej się czujesz i czerpiesz więcej radości z tego, co lubisz, tym lepsze efekty osiągasz. 

niedziela, 7 stycznia 2024

W pewnym wieku. Dwie książki, które warto przeczytać

Jesteś niezadowolona ze swojego wyglądu? Stanu zdrowia? Kondycji fizycznej? Jeśli odpowiedziałaś twierdząco chociaż na jedno z tych pytań, to przedstawione dzisiaj książki są dla Ciebie. Znajdziesz w nich rozwiązanie swoich kłopotów, a jeżeli dołożysz do tego trochę starań, to na pewno  będziesz zadowolona z efektów 🙂

Poradnik dojrzałej kobiety oraz Kody młodości są adresowane nie tylko dla kobiet. Także mężczyźni w średnim wieku znajdą w nich informacje pomocne w dbałości o zdrowie.

Ada Kostr – Kostecka Poradnik dojrzałej kobiety. Jak dbać o zdrowie

Nadwaga, cukrzyca, wysoki poziom cholesterolu, miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, osteoporoza … To może spotkać każdego z nas. Ale nie musi!

Czytając poradnik dojrzałej kobiety …, przekonasz się, jak wiele możesz zrobić sama/sam dla poprawy własnego zdrowia i samopoczucia.

Znajdziesz tutaj:

porady żywieniowe – dietoterapeutyczne, które umożliwiają poprawę zdrowa i samopoczucia dzięki zbilansowanej diecie, nie tylko profilaktycznie, ale także w przypadku już istniejących chorób

ciekawe i skuteczne propozycje aktywności fizycznej, niezbędnej w każdym wieku, dla osób o różnych potrzebach i możliwościach – trzeba tylko wybrać taką, która sprawi nam przyjemność

praktyczne wskazówki, jak dbać o swój wygląd, o skórę i włosy, zwłaszcza w dojrzałym wieku, jak domowymi, niedrogimi i nie skomplikowanymi sposobami odjąć sobie parę lat

Czytelnika tej książki z pewnością ucieszy solidność opracowania i wnikliwa analiza znaczenia dla naszego zdrowia – tego co jemy. Znajdzie on tutaj materiał dla najcenniejszej codziennej refleksji – czy realizuje wzorzec prozdrowotnego zaspokajania strategicznych i bieżących potrzeb swojego organizmu? Czy świadomie chroni swoje zdrowie? Czy może w jego postępowaniu przeważają lekceważenie i zaniedbania, sprzeczne z systemową mądrością i anatomiczno – fizjologiczną harmonią arcydzieła, jakim jest Człowiek?

Poradnik dojrzałej kobiety … poszerza horyzonty postrzegania tego, czym i jak obdarowujemy samych siebie, oraz uczy pokory wobec skutków tego, co robimy. Stanowi kompendium wiedzy i umiejętności zdobytych na przestrzeni kilkunastu lat realizowania prawdziwej pasji przez Autorkę.

Zdrowia, szczęścia, pomyślności – takie słowa słyszymy najczęściej przy okazji imienin czy urodzin od bliskich i znajomych. Odzwierciedlają one nasze największe pragnienia. Życzenia zdrowia od pewnego czasu pojawiają się zresztą jeszcze częściej w związku z zagrożeniem koronawirusem.

W miarę upływu lat z naszym zdrowiem bywa jednak coraz gorzej. A wcale tak nie musi być. Czytając moją książkę, przekonasz się, jak wiele zależy od Ciebie i w jakim stopniu sama możesz wpłynąć na poprawę swojego samopoczucia.

Kobiety po pięćdziesiątce – do Was przede wszystkim adresuje mój poradnik. Ale to umowna granica, bo tak naprawdę nie chodzi o wiek, ale o kojarzony z nim stan zdrowia. Nie chodzi także o płeć, bo wiele podobnych dolegliwości mają zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Na ogół przyjmuje się, że po pięćdziesiątce tego rodzaju kłopoty są już nieuniknione. Nadwaga lub nawet otyłość, a często także związana z nimi cukrzyca typu II. Wysoki poziom cholesterolu. Miażdżyca. Nadciśnienie. Osteoporoza. Ta książka nie jest poradnikiem medycznym, jak być może pomyślałaś. Kiedy jednak mamy już pewne problemy zdrowotne, to – z przymusu lub z rozsądku – powinniśmy stosować odpowiednią dietę, z różnymi ograniczeniami. Nie zastąpi to wizyty u lekarza, ale poprzez właściwe odżywianie można sobie pomóc. A ja mogę ci tutaj wiele podpowiedzieć. (…)

Marek Bardadyn Kody młodości. Odmładzanie strukturalne, wiek a metryka

Kody młodości to książka o tym, jak się odżywiać, jak ćwiczyć i w ogóle Jak żyć, zachować zdrowie i młodzieńczy wygląd, a nawet cofnąć swój zegar biologiczny.

Przedstawiona książce metoda wzmacniania, regeneracji i odmładzania organizmu człowieka jest rezultatem doświadczeń wynikających z wieloletniej praktyki lekarskiej Autora.

Kody młodości to lektura obowiązkowa dla każdego kto chce żyć zdrowo, wyglądać młodo i cieszyć się pełnią życia aż do późnej starości.

W jaki sposób określić rzeczywisty wiek człowieka? Z pewnością nie powinniśmy się w tym wypadku opierać jedynie na metryce urodzenia, gdyż ta nie zawsze mówi prawdę. Kiedy w okolicach pięćdziesiątki znajdziesz się na zjeździe absolwentów swojego rocznika. Czeka cię spore zaskoczenie. Spotkasz parę ludzi, których znasz doskonale, ale innych zupełnie nie będziesz mógł sobie przypomnieć. Z tymi pierwszymi jeszcze wczoraj chodziłeś do szkoły, biegałeś po boisku, doskonale pamiętasz ich imiona. Ale skąd się wzięły pozostałe osoby, które zupełnie nie pasują do twoich wspomnień?

Twoja dezorientacja będzie spowodowana faktem, że w krajach o wysokim stopniu rozwoju cywilizacyjnego zróżnicowanie wieku mierzonego w latach i wieku biologicznego może wynosić po pół wieku życia nawet ponad 10 lat. Oznacza to, że różnorodność stylu życia i uwarunkowań genetycznych ludzi we współczesnym świecie sprawia, że osoby, które niewłaściwie dbają o kondycję zdrowotną lub nie przywiązują do tego wagi, narażone są na to, że starzeją się o całe 10 lat za wcześnie.

Wśród swoich metrykalnych rówieśników spotkasz więc zarówno biologicznych czterdziestolatków, jak i 6 dziesięciolatków. Tych, którym zegar biologiczny bije zdecydowanie wolniej, będzie jednak najmniej, najwyżej jedna, dwie osoby na dziesięć. Skupią na sobie nie mniejszą uwagę niż kolega, który został senatorem. „Jak ty to robisz, że wcale się nie zmieniasz?” – padnie niejednokrotnie pytanie. Na swoje lata będzie wyglądało pięć lub sześć osób. Po chwili zastanowienia i rozmowy może je sobie przypomnisz i odnajdziesz w pamięci charakterystyczne spojrzenie, brzmienie głosu, gesty …

Jednak przynajmniej trzydziestu procent absolwentów nie skojarzysz nawet z postaciami ze starych zdjęć, mimo iż przez kilka lat widywałeś te osoby codziennie. Wyglądają, jakby skończyli szkołę wiele lat wcześniej lub czas okazał się dla nich wyjątkowo bezlitosny. Jeśli uważnie przeczytasz tę książkę, zrozumiesz, dlaczego tak się dzieje, dowiesz się, czy nie starzejesz się zbyt szybko, a jeśli zdecydujesz się stosować do zawartych w niej wskazówek, to bez obaw będziesz mógł brać udział w kolejnych zjazdach.

wtorek, 2 stycznia 2024

Magia codziennych przyjemności


Czym jest przytulność? Przytulnością jest wszystko to, co sprawia, że czujemy się przyjemnie i bezpiecznie. Przytulne życie zależy przede wszystkim od naszego nastawienia, dzięki któremu tworzymy ciepłą atmosferę w naszym domu, pracy czy w relacjach z bliskimi. Przytulne życie dla każdego może oznaczać coś innego. To, co jest przyjemne dla nas, niekoniecznie będzie wzbudzało miłe odczucia w kimś innym. Poświęćmy więc czas na nawiązanie głębokiego kontaktu z własnym wnętrzem, aby dowiedzieć się jak najwięcej o swoim duchowym ja oraz odkryć, w jaki sposób energia przytulności może pomóc nam osiągnąć nasz cele – zarówno osobiste, jak i duchowe…

Melissa Alvarez, Żyj przytulnie. Magia codziennych przyjemności


Przytulność to coś więcej niż siedzenie przy ogniu i popijanie kakao. Rozprzestrzenia się na wszystkie obszary naszego życia: dom, rodzinę, przyjaciół, emocjonalność i duchowość oraz kontakt z przyrodą… Każdego dnia możesz zadbać o swój rozwój, wypróbowując nowe sposoby na doświadczenie przytulności i wniesienie prostoty błogości do swojego życia. Staraj  się codziennie stawiać sobie takie wyzwania i otwierać się na nowe możliwości. Spędzaj czas z rodziną i przyjaciółmi zanurzaj się w naturze. Twórz dla siebie takie środowisko, którym czujesz się spokojny i przepełniony miłością to jest właśnie przytulne życie.

 

Przyjrzyjmy się teraz kilku sposobom na cieszenie się komfortem otoczenia, sobą i towarzystwem innych ludzi.


Kiedy jest ci dobrze w miejscu, w którym przebywasz, czujesz się w nim bezpiecznie. Zmieniając środowisko, zawsze potrzebujemy przejść okres przystosowawczy, który nie jest dla nas komfortowy. Dotyczy to zwłaszcza zmiany miejsca pracy. Przeprowadzki do nowego domu lub przebywania w nieznanym otoczeniu… Przytulne życie oznacza również, że czujesz się dobrze z innymi ludźmi… tworząc przytulną atmosferę w pracy i w relacjach z innymi ludźmi, a także wzbudzając uczucie błogości w swoim wnętrzu, zapewnisz sobie więcej pozytywnych i szczęśliwych chwil. Może to wymagać odrobiny pracy, ale warto się jej podjąć.


Rozświetl swoje życie


Istnieje wiele sposobów, by wnieść światło do swojego życia, aby doświadczyć większej błogości nie tylko w kontakcie z duszą, ale także w swoim domu i środowisku pracy. Przebywaj w jasnych pomieszczeniach, w których jest dużo okien. Jeśli nie masz okien, rozjaśnij dom lub biuro za pomocą odpowiedniego oświetlenia.


A teraz zajrzyjmy do Twojego wnętrza


Czy czułeś kiedyś przyciąganie do kogoś, kogo nie znasz? Być może poczułeś więź z osobą, która emanowała lekkością. Przebywanie z nią było dla Ciebie przyjemne, wspaniale ci się z nią rozmawiało lub po prostu czułeś się dobrze i swobodnie w jej obecności… Wszyscy w rdzeniu swego istnienia jesteśmy stworzeni z energii – boskiego światła. Kiedy pozostajemy w połączeniu z naszym wewnętrznym światłem i ukazujemy je innym, przyciągamy ich do siebie. Im wyższe są nasze wibracje, tym jaśniejsze to światło. Najczęściej przyciągają nas wtedy osoby o podobnych lub wyższych wibracjach…


Tworzenie przytulnego domu


Dom jest tam, gdzie Twoje serce. To miejsce, w którym mieszkasz i do którego wracasz po długim dniu pracy. Tutaj możesz być sobą. Każdy z nas ma osobiste preferencje dotyczące urządzania domu, ale ciepła i przytulna przestrzeń na pewno jest bardziej zachęcająca, wygodna i relaksująca niż surowa, zimna i ponura. Stwórz piękną atmosferę swoim domu, aby przebywanie w nim przynosiło radość nie tylko tobie, ale także twoim bliskim i przyjaciołom.


Nawet jeśli preferujesz minimalistyczne przestrzenie z niewielką ilością mebli, możesz nadać im ciepły i przytulny klimat. Często wystarczy tylko dobrać odpowiednie dekoracje: narzucić miękki koc na sofę, położyć pięknie oprawioną książkę na stoliku do kawy lub zawiesić zdjęcie w prostej ramce odpowiadające ogólnemu nastrojowi pomieszczenia. Aby wnieść więcej ciepła do swojej przestrzeni, umieść w niej również przedmioty, których można dotknąć, a której w jakiś sposób wyróżniają się na tle innych, oraz elementy natury (jak drewno czy rozmieszczone w odpowiednich miejscach rośliny)… Proste oświetlenie i właściwe dekoracje nadadzą pomieszczeniu przytulny charakter, ale uważaj żeby z tym nie przesadzić. Zbyt wiele przedmiotów może sprawić, że pomieszczenie stanie się raczej zagracone niż przytulne i harmonijne, przez co zacznie cię przytłaczać.


Tworzenie przytulnego środowiska pracy


Warto zadbać o przytulne środowisko pracy, które uspokaja, pomaga w koncentracji, łagodzi stres i zwiększa produktywność. W tym celu należy przede wszystkim nauczyć się dobrej organizacji pracy, niezależnie od wykonywanego zawodu. Gdy wiesz, co dokładnie masz robić i kiedy, jesteś w stanie ukończyć swoje zadania w odpowiednim czasie, a Twoja praca przebiega płynnie i bez nieoczekiwanych przeszkód…


Docenić ciszę


Spędzenie czasu w ciszy poszerza świadomość osobistą i duchową. Dajesz sobie czas na zastanowienie się nad swoimi intencjami i zaplanowanie działania, które umożliwi ci spełnienie twoich pragnień. Cisza wzmacnia wszystkie doznania zmysłowe. Skłania do zwrócenia większej uwagi na swoje emocje, doznania fizyczne oraz na to, co widzisz. Siedząc w cichym pomieszczeniu  i z nikim nie rozmawiając, możesz usłyszeć dźwięki, które zwykle ignorujesz, takie jak tykanie zegara czy też śpiew ptaków za oknem.


Upraszczanie życia i zwolnienie tempa


Czy masz wrażenie, że żyjesz w ciągłym pośpiechu, a mimo to wciąż brakuje ci czasu, aby zdążyć ze wszystkimi obowiązkami? Przez postęp technologiczny, który ułatwia nam nawiązywanie kontaktu z ludźmi na całym świecie, jesteśmy bardzo zapracowani. Niektórzy muszą przeprowadzać spotkania w środku nocy, aby dostosować się do strefy czasowej klienta. Wszelkie dodatkowe zajęcia poza godzinami pracy są szczególnie stresujące dla rodziców, którzy dysponują ograniczonym czasem.


Powrót do prostoty przytulności wymaga zwolnienia tempa i uproszczenia życia. Czasem zmusza nas do tego choroba lub jakieś inne zdarzenie, a wtedy zaczynamy zwracać uwagę na aspekty, których nie dostrzegaliśmy, żyjąc w ciągłym biegu. Jeśli wciąż działasz ponad swoje siły, narażasz się na ogromny stres, który może osłabić twój układ odpornościowy i doprowadzić do choroby lub wyczerpania. Zamiast wywierać na siebie taką presję spróbuj zadbać o większą równowagę. Jest to bardziej opłacalne na dłuższą metę – będziesz mniej zestresowany i bardziej produktywny.


Odwyk od technologii


Technologia ma wspaniałe zalety, ale jak wszystko inne w życiu posiada również wady. Jedno z nich jest to, że nie wszystkie udostępnione w Internecie informacje są zgodne z prawdą. Nawet jeśli wydają się rzetelne, warto je dla pewności zweryfikować… Kolejny negatywny aspekt technologii to jej wpływ na nasze coraz rzadsze angażowanie się w interakcje twarzą w twarz. Coraz częściej widzimy siedzące obok siebie osoby zaabsorbowane swoimi telefonami komórkowymi…  Technologia jest wspaniałym dodatkiem do naszego życia, ale starajmy się z niej korzystać w taki sposób, aby nas wspierała, a nie uzależniała. Nie ignorujmy innych ludzi z powodu technologicznych urządzeń i nie pozwalajmy, aby przejęły kontrolę nad naszą codziennością.


Media społecznościowe


Media społecznościowe to jedna z największych zalet Internetu i jeden z przejawów postępu technologicznego. Umożliwiają nam utrzymywanie kontaktów, odnawianie starych znajomości, a także poznawanie ludzi o podobnych zainteresowaniach z całego świata. Większość z nas korzysta z co najmniej jednej platformy społecznościowej, nawiązując znajomości, które uprzyjemniają nam życie. Udostępnianie zdjęć nigdy nie było łatwiejsze… To od Ciebie zależy, ile czasu spędzasz w Internecie. Media społecznościowe mają wiele zalet, mogą również pochłaniać mnóstwo czasu i zaburzać zdolność koncentracji. Czy zdarza ci się bezmyślne scrollować Facebooka, oglądać śmieszne filmy, memy lub sprawdzać bez końca, co robili twoi przyjaciele zeszłego wieczoru… W ten sposób można stracić mnóstwo czasu, który moglibyśmy wykorzystać w bardziej produktywny sposób. Media społecznościowe stają się problemem, gdy jesteśmy nimi pochłonięci do tego stopnia, że poświęcamy im więcej uwagi niż własnemu życiu…


Życie chwilą


Kiedy jesteś zanurzony w chwili obecnej, patrzysz na wszystkich i wszystko dookoła świeżymi oczami. Dostrzegasz szczegóły, których nie zauważyłbyś w innych okolicznościach. Być może będzie to piękno wschodu lub zachodu słońca czy unoszący się w powietrzu zapach kwiatów. Nawet piosenki mogą nabrać dla ciebie głębszego sensu, gdy wsłuchasz się w ich słowa. Życie chwilą jest bardzo łatwe, gdy już się z nim oswoisz. Przyjrzyj się swojemu otoczeniu. Czy zauważasz w nim kogoś lub coś, czego ostatnio nie doceniłeś? Rzadko myślimy o tym, że mamy dach nad głową, ciepłe i przytulne łóżko lub dostęp do gorącej wody pod prysznicem. Życie chwilą oznacza zauważenie i docenienie darów, jakie otrzymaliśmy.


Pogłębianie uczucia błogości w swoim wnętrzu i życiu wymaga czasem głębszej refleksji nad przeszłością i teraźniejszością, by stworzyć odpowiednie plany na przyszłość. Im bardziej oswoisz się z przytulnością, tym łatwiej Ci będzie przyjąć racjonalne podejście w różnego rodzaju sytuacjach, dzięki czemu będziesz w stanie spokojnie rozważyć plusy i minusy, a następnie zdecydować, w jakim kierunku chcesz podążać.

sobota, 30 grudnia 2023

O gustach się nie dyskutuje

Czy można opisać dobry gust? Jak wpłynąć na niego, by inni ocenili go w sposób pozytywny? Przyjrzyjmy się bliżej temu złożonemu zagadnieniu.

Trudności, jakie niesie ze sobą charakterystyka dobrego gustu

Choć o gustach się nie dyskutuje, często spotykamy się z opiniami na jego temat. Bardzo dobrze określił to profesor Wojciech Burszta, „zły gust to zawsze gust innych”. Odbiór tego pojęcia jest subiektywny, stąd miewamy rozmaite opinie. Różnią się one między poszczególnymi kulturami, ale także w obrębie jednego regionu, a nawet jednej rodziny. Zmiany zachodzą także w nas samych na przestrzeni czasu. Ilu bowiem dorosłych dziwi się na widok własnych zdjęć ze szkoły średniej i tego, co nosił?

Nie można jednoznacznie określić cech dobrego gustu, bo dla każdego z nas mogą być one inne. Charakter piękna próbowali na przestrzeni wieków zdefiniować najwybitniejsi filozofowie, jednak i oni nie doszli w tym zakresie do porozumienia.

Co wpływa na nasz gust i poczucie estetyki?

Pomimo różnorodności gustów, są osoby, którym z łatwością przychodzi dobór poszczególnych elementów garderoby, są zadbane i zwykle wyglądają naprawdę dobrze, niezależnie od sytuacji. Ich styl jest na tyle neutralny i niekontrowersyjny, że trudno im zarzucić bezguście. Z czego zatem może wynikać takie wyczucie smaku?

Przede wszystkim ze środowiska, w którym dana osoba wzrastała. Jeżeli od dziecka karmiono ją dobrze urządzonymi wnętrzami, a rodzice przywiązywali dużą wagę do ubioru, warunki takie determinują do kontynuowania wzorców. Ci z kolei, którzy wychowywali się głęboko zanurzeni w idei buntu, epatowania indywidualizmem, chętnie będą sięgać po nieszablonowe rozwiązania, zaskakujące dla innych, a niekiedy wręcz szokujące.

Istotną rolę odgrywa również status materialny i nasze możliwości finansowe. Jak to określił profesor Burszta „styl życia to świadomy wybór, na który nas stać”. Zarówno w przypadku odzieży, fryzury, jak i wystroju wnętrz, wielu z nas ogranicza pewien budżet. Trudno wymagać ekskluzywnych dodatków od osób, których zwyczajnie nie stać na markowe produkty z wyższej półki. Na szczęście z pomocą dziś przychodzi możliwość nabywania ubrań używanych. Jeśli komuś źle się kojarzy grzebanie w koszach w lumpeksie, obecnie wystarczy telefon z dostępem do Internetu, by za niewielkie pieniądze skorzystać z czyjegoś „wietrzenia szafy”. Stworzono do tego celu specjalne aplikacje, ale Bardzo dobrze sprawdzają się również adekwatne grupy w Mediach Społecznościowych. Wiele osób wyprzedaje swoje ciuchy w bardzo dobrym stanie, za atrakcyjne kwoty.

Co jeszcze możesz zrobić, by być uważany za osobę z dobrym gustem?

Zadbaj o swoją wrażliwość estetyczną. Sprawdzą się w tym celu wystawy artystyczne, obcowanie ze sztuką, odwiedzanie muzeów, teatrów, ale także podróże i poznawanie innych kultur. Bardzo fajnie działa znalezienie sobie pozytywnego wzorca. Dziś wystarczy obserwować na Instagramie czy TikToku osoby, które oceniamy jako te, które posiadają dobry gust. Codzienna dawka dobrego przykładu pomoże ci ukształtować swój gust i wpłynąć na wybory. Pamiętaj jednak, że z dużym prawdopodobieństwem, za 20 lat uznasz je za niezbyt trafione. Na tym polega ewolucja estetyki i trendów modowych.

sobota, 23 grudnia 2023

Wesołych Świąt


Kochani, z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia pragnę życzyć Wam wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, radości, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz szczęścia i spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku 2024.

niedziela, 17 grudnia 2023

Notatki z warsztatów tworzenia kosmetyków naturalnych


Jesteśmy coraz bardziej świadome tego, jak odżywiać się zdrowo, jakich kosmetyków używać, jakie składniki powinny znajdować się w naszych kremach, maseczkach czy odżywkach do włosów.

Rynek kosmetyczny jest przesycony wyszukanymi kosmetykami, których skład często nie wiele nam mówi, a cena pozostawia wiele do życzenia. Są marki i różne produkty pielęgnacyjne, które używam i zapewne używać będę, ale niedawno zainteresowałam się również kosmetykami naturalnymi, które można wykonać samodzielnie.

Wiele kobiet przygotowuje kosmetyki dla siebie i swoich bliskich w zaciszu własnego domu. W Internecie można znaleźć mnóstwo wiadomości na ten temat. W księgarni widziałam pięknie ilustrowane książki z gotowymi i prostymi recepturami na kosmetyki zawierające najwyższej jakości składniki. Nie tylko wyglądają ciekawie, ale jeszcze łagodnie i skutecznie pielęgnują ciało.

Większość zaproponowanych receptur opiera się na ogólnodostępnych składnikach, które można znaleźć w sklepie spożywczym. Masła i oleje można kupić w sklepie z ekologiczną żywnością lub kosmetykami naturalnymi. Ważne, aby wybierać tłuszcze dobrej jakości, nierafinowane i tłoczone na zimno. W razie problemów ze zdobyciem jakiegoś składnika, można zrobić zakupy w internetowych sklepach  z półfabrykatami kosmetycznymi. Sklepy te oferują pełen asortyment niezbędnych produktów.

Dlaczego warto samemu wykonywać kosmetyki?

 Wiemy dokładnie jakich składników używamy i czy są bezpieczne.

Znając naszą skórę wiemy czego potrzebuje i możemy indywidualnie dobierać poszczególne składniki

W domowej kosmetyce najważniejsza jest higiena. Zanim przystąpimy do pracy, należy wyparzyć miski, sztućce i opakowania na gotowe produkty, zdezynfekować ręce i stół, dzięki temu wykonany kosmetyk dłużej zachowa świeżość.

Jak przechowywać kosmetyki DIY?

Tak samo jak każde inne kosmetyki, w suchym, stosunkowo chłodnym miejscu, bez dostępu światła.

Sprawdzamy organoleptycznie

Obserwujemy nasz kosmetyk – patrzymy na jego strukturę, kolor, zapach. Jeśli coś nas niepokoi usuwamy kosmetyk z pojemniczka.

Konserwowanie

Musimy pamiętać że kosmetyki naturalne, tworzone przez nas w domu nie mają zwykle w swoim składzie żadnych konserwantów, więc oczywistym faktem jest to, że nie będą się trzymać rok, czy też kilka lat tak jak w przypadku kosmetyków rynkowych.

Przeciętna trwałość kosmetyków naturalnych

Około 4 miesiące – szampony do włosów, płyny po goleniu, toniki, nalewki ziołowe, wyciągi olejowe.

Około 3 miesiące – olejki do kąpieli i do ciała

Około 1 – 3 tygodnie – kremy pielęgnacyjne, mleczka oczyszczające, lotiony do ciała

Sposoby konserwowania kosmetyków

Witamina E – jest doskonałym naturalnym konserwantem, który zapewnia stabilność preparatu kosmetycznego chroniąc jego składniki przed zniszczeniem i rozkładem.

Olejek eteryczny z drzewa herbacianego – posiada skuteczne i potwierdzone wieloma badaniami naukowymi działanie antyseptyczne. Działa przeciwko wielu mikroorganizmom, poczynając od grzybów, drożdży, pleśni, przez bakterie gram – dodatnie i gram – ujemne po niektóre wirusy i pasożyty.

Dedykowane konserwanty 

Możemy znaleźć w sklepach z surowcami kosmetycznymi. Zwykle ich skład opiera się na alkoholu. 

Składniki „naturalne”, które nie występują w naturze

Kompozycje zapachowe – mieszaniny syntetycznych substancji o stosunkowo mało zbadanym działaniu fizjologicznym. Obecność syntetyków zapachowych jest najczęstszą przyczyną uczuleń na kosmetyki. O dopuszczeniu do stosowania w kosmetykach decyduje międzynarodowy atest, stwierdzający jedynie brak ewidentnej toksyczności i działania szkodliwego.

Filtry słoneczne – duża grupa substancji syntetycznych o różnej budowie. Mogą wywoływać alergie, a ich działanie przy silnym nasłonecznieniu skóry nie jest do końca zbadane.

Substancje powierzchniowo czynne – są to emulgatory, środki myjące. Są na ogół trudne do uzyskania, a niektóre (saponiny) są toksyczne. W przyrodzie występuje niewiele substancji powierzchniowo czynnych nadających się do stosowania w kosmetykach.

Na co zwracać uwagę przy składzie kosmetyku? 

Substancje zapachowe – jeżeli na początku składu są wymienione substancje zapachowe (INCI: Fragrance lub Parfum) to znak, że tego co wartościowe dany produkt zawiera bardzo mało.

Główny składnik – jeżeli główny składnik podany w opisie lub nazwie kosmetyku znajduje się na końcu listy składu oznacza, że zastosowano go w znikomych ilościach i często może to być zbyt mała ilość żeby wpłynęła na naszą skórę.

Aqua – składniki są podawane w ilościach malejących. Dlatego właśnie woda (INCI: Aqua lub Water) jest zwykle pierwsza gdyż w większości kosmetyków stanowi 70 – 80% całej masy. 

Masła naturalne

Powstają w wyniku wyciskania z nasion i pestek tłuszczu, który tężeje w temperaturze pokojowej. Mają szerokie zastosowanie w kosmetyce, ponieważ dzięki nim mleczka, kremy, balsamy, a nawet mydła nabierają kremowej, gładkiej i gęstej konsystencji. Dzielimy je na rafinowane (oczyszczone) i nierafinowane (nie poddano go procesowi oczyszczania lub nie zastosowano w nim żadnego środka chemicznego/ rozpuszczalnika by zmienić kolor, teksturę, zapach lub pozbyć się wolnych kwasów tłuszczowych).

Masło kakaowe – ma przyjemny zapach i delikatny kolor. W czystej postaci można je stosować na całe ciało – aby nawilżyć skórę, ukoić podrażnienia po opalaniu, nadać skórze piękny kolor. Jest to naturalny kosmetyk hipoalergiczny, nawilżający, wspomagający regenerację naskórka.

Masło mango – intensywnie nawilżające, wygładzające i ujędrniające masło do pielęgnacji skóry i włosów. Zmiękcza spierzchnięte dłonie i stopy, łagodzi skutki poparzeń słonecznych, wspomaga regenerację skóry. Dodaje skórze blasku. Łatwo się wchłania i aplikuje.

Masło shea – natłuszcza i odżywia, dlatego świetnie sprawdza się jako składnik odżywczych, gęstych i bogatych balsamów do ciała. Wykorzystuje się go również w kremach przeciwsłonecznych. Masło shea działa także antybakteryjnie, kojąco, wzmacniająco, przeciwzmarszczkowo.

Glinki

Bogate w minerały glinki są wydobywane w kamieniołomach na całym świecie. Służą do oczyszczania, ujędrniania, odmładzania skóry twarzy i ciała. Zależnie od swoich właściwości mogą służyć zarówno do delikatnego złuszczania skóry, jak i do głębokiego oczyszczania porów.

Glinka biała – oczyszcza, odświeża i rozświetla twarz. Dzięki działaniu dezynfekującemu, rewitalizującemu i remineralizującemu głęboko odżywia i nawilża skórę. Detoksykuje i łagodzi stany zapalne skóry (szczególnie polecana osobom z wrażliwą skórą lub trądzikiem). Eliminuje martwe komórki oraz wspomaga zdrowy wzrost i rozwój nowych komórek.

Glinka Rhassoul jest bogata w magnez, krzem, potas, wapń, żelazo, glin, miedź, lit, cynk, posiada właściwości myjące i odtłuszczające, zapobiega wysuszaniu się i łuszczeniu skóry, poprawia jej elastyczność i strukturę, działa matująco i odświeżająco. Doskonale pielęgnuje wrażliwą i trądzikową skórę.

Glinka zielona znakomicie oczyszcza, reguluje wydzielanie sebum, a także odżywia skórę. Glinka zielona działa antybakteryjnie oraz przeciwzapalnie. Stosowana w formie maseczki na twarz widocznie łagodzi stan zapalny oraz podrażnienia, przyspiesza bliznowacenie.

Cukry i sole

Są doskonałym dodatkiem do wielu kosmetyków, głównie tych do kąpieli. Najdrobniejsze cząstki sprawdzą się w produktach do twarzy, większe polecane są do peelingów ciała, rąk i stóp. 

Woski 

Substancje składające się z estrów, kwasów tłuszczowych i alkoholi. Woski, takie jak pszczeli mają stałą konsystencję i nie przepuszczają wilgoci dzięki czemu nie psują się. Używamy ich do utwardzenia balsamów do ust, maści i mydełek, a czasem kremów. Tworzą ochronny filtr na skórze. Rozróżniamy woski: pszczeli, carnauba, candelilla. 

Emulgatory 

Substancje używane do łączenia wody i olejków w jednolitą i nierozwarstwiającą się emulsję. Wyróżniamy: olivem 1000, wosk emulgujący NF, lecytyna. 

Oleje bazowe

Pozyskiwane z nasion, pestek, orzechów, ziaren i owoców zarówno roślin powszechnie występujących, jak i egzotycznych. Zawierają mnóstwo odżywczych witamin, dobrych kwasów tłuszczowych, tokoferoli. 

Olej kokosowy – doskonały do stosowania w przypadku egzemy, skóry wrażliwej i suchej. Posiada wysoką zawartość witaminy E. Polecamy do pielęgnacji ciała, włosów, do wyrównywania koloru naskórka.

Olej z pestek moreli nawilża i wygładza naskórek. Polecany jest do wszystkich rodzajów skóry. Stosowany na skórze dojrzałej ogranicza powstawanie zmarszczek. Może być stosowany do skóry wrażliwej, podrażnionej, zapaleniami i suchej. 

Olej ze słodkich migdałów dzięki dużej zawartości kwasu oleinowego wykazuje właściwości zmiękczające. Skóra staje się elastyczna i miękka. 

Olej migdałowy intensywnie regeneruje, nawilża i odbudowuje skórę. Sprawdza się w pielęgnacji skóry suchej, zniszczonej, atopowej, wrażliwej i podrażnionej. Olej ze słodkich migdałów działa jak naturalny emolient, odbudowuje płaszcz hydrolipidowy skóry oraz zabezpiecza przed odparowywaniem wody. Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.

Olejki eteryczne

Dodatek do kosmetyków i doskonały sposób na odprężającą aromaterapię.

Pomarańczowy – tonizuje, ujędrnia, działa antyseptycznie.

Limetkowy – działa rozjaśniająco.

Cytronela – dobry przy infekcjach grzybiczych, przy nadmiernej potliwości, przy chorobach zakaźnych skóry.

Mięta pieprzowa – poprawia mikrokrążenie, działa przeciwzapalnie, ogranicza wydzielanie sebum, ściąga tłustą skórę, reguluje pracę gruczołów łojowych.

Goździki – dezynfekuje, odświeża, poprawia ogólną kondycję skóry.

Cedr – zwalcza cellulit, obrzęki, zapobiega swędzeniu skóry, dobry dla skóry suchej i na łupież.

Lawenda – do przetłuszczających się włosów, problemów z łupieżem, do cery trądzikowej i tłustej.

Herbaciany – do naturalnego zakonserwowania kosmetyków, we wspomaganiu leczenia infekcji, trądziku, łupieżu, małych skaleczeń i zadraśnięć, zakażeń opryszczką i schorzeń dróg oddechowych.

Cukrowy peeling do ciała

Nasycony aromatami pomarańczy, mandarynki:

60 g cukru

1 łyżka soku z pomarańczy lub mandarynki

15 – 30 ml ulubionego oleju

Wszystkie składniki mieszamy w miseczce. Peelingiem masujemy ciało pod prysznicem, a następnie spłukujemy ciepłą wodą.

Musująca kula do kąpieli

Idealna do relaksującej kąpieli, lub na własnoręcznie przygotowany prezent dla bliskiej osoby:

80 g sody oczyszczonej

40 g kwasku cytrynowego

30 g skrobi ziemniaczanej

10 g soli morskiej

20 g ulubionego oleju

6 ml olejku różanego

łyżka suszonych płatków róży

woda w spryskiwaczu

W wysokiej misce mieszamy sodę, kwasek, skrobię, sól, płynny lub roztopiony w ciepłej kąpieli wodnej olej oraz olejek różany i suszone płatki róży. Dokładnie mieszamy, po czym spryskujemy wyrobioną masę wodą aż stanie się lekko wilgotna. Z gotowej masy wyrabiamy kule w dłoniach lub przekładamy do gotowych foremek w kształcie kul, lub w innym, dowolnym kształcie. Gotowy produkt odkładamy na minimum 24 godzin. 

niedziela, 10 grudnia 2023

Moda w latach siedemdziesiątych

Moda lat siedemdziesiątych charakteryzuje się wolnością pod względem wyboru garderoby - to czas traktowania stroju jako narzędzia wyrażania swojej osobowości. Przestały obowiązywać modowe zasady, a zaczął się liczyć kult indywidualizmu.

Ubrania z jeansu, spodnie dzwony, mini spódnice, podkolanówki, kombinezony, błyszczące, winylowe ubrania w stylu Johna Travolty, szerokie kołnierze i pasiaste printy, a także sukienki maxi połączone z krótkim topem i kapeluszem z falowanym rondem przyozdobionym kwiatami lub kolorowymi wstążkami. Do tego koniecznie buty na platformie lub koturnie ...

Najpopularniejsi projektanci tego okresu to: Diane Von Furstenberg - autorka kultowej sukienki z dekoltem na zakładkę (ang. wrap dress), Vivienne Westwood, Roy Halston Frowick i Yves’a Saint Laurent.

Pierwsza obsada serialu telewizyjnego "Aniołki Charliego" z 1976 roku: Kate Jackson, Farrah Fawcet - Majors i Jacklyn Smith (fot. East News)

Wśród ikon stylu tego okresu należy wymienić Jane Fondę (wielbicielkę długich kozaków), Jerry Hall (dziergane kombinezony), Diane Keaton (szerokie spodnie, męskie koszule, krawaty i kamizelki), Charlotte Rampling (powłóczyste długie sukienki), Lauren Hutton  (odważnie miksowała kolorowe trendy) oraz muza Yves’a Saint Laurenta Catherine Deneuve (dziergane marynarki, chusty i zwierzęce printy).

Moda w latach siedemdziesiątych była zróżnicowana i składała się z trzech głównych nurtów: stylu hippie, disco oraz punk - silnie związanych z przemianami społecznymi lub muzyką.

Członkowie subkultury hippie zwrócili się ku naturalizmowi, pielęgnowali postawy sprzyjające życiu w zgodzie z naturą, nosili ubrania z przyjaznych dla skóry tkanin w psychodeliczne printy czy roślinne motywy. Ten styl idealnie przedstawia musical "Hair" z 1967 roku.

1. Musical "Hair" - wypełniona młodzieńczą energią produkcja o pacyfistycznym przesłaniu 2. "Gorączka sobotniej nocy" - historia dziewiętnastolatka, który przeżywa wewnętrzny kryzys. Jedyną odskocznią dla niego jest taniec i wypady do dyskoteki.

Kulturę disco dobrze charakteryzuje z film "Gorączka sobotniej nocy" z 1977 roku, ze  ścieżką muzyczną w wykonaniu zespołu Bee Gees,  z Johnem Travoltą w roli głównej. Miłośnicy mody disco pragnęli beztroskiego życia, a te marzenia wyrażali poprzez strój z połyskujących materiałów. Dziewczyny nosiły cekinowe sukienki, plisy, falbany, złoto, srebro, ubrania z lajkry i buty na koturnie. Mężczyźni starali się upodobnić do Tony'ego Manero, bohatera filmu "Gorączka sobotniej nocy" - biały garnitur z kamizelką, do tego czarna koszula z kołnierzykiem o długich rogach, wyłożona na wierzch, rozpięta na co najmniej trzy guziki od góry i noszona bez krawata. Uzupełnieniem stroju był medalion na łańcuchu noszony pod koszulą, ale widoczny.

Była to moda plastikowa, trochę kiczowata, ale bardzo radosna. Moda disco stała w kontrze do naturalnej mody hippie.

ABBA - szwedzki zespół muzyczny założony w 1972 roku, grający muzykę pop, uważani za jeden najbardziej znaczących na rynku oraz kasowych zespołów muzycznych w historii.

Lata siedemdziesiąte to również  ścisła kolaboracja mody z muzyką. Szczególnie dotyczy to stylu punk. Czołowym zespołem muzycznym tego okresu był zespół Sex Pistols z Malcolmem McLarenem - partner projektantki Vivienne Westwood. Oboje inspirowali młodych ludzi do noszenia punkowych strojów. W 1971 roku otworzyli "Let it rock" - butik w Londynie.

Do punkowej stylizacji najbardziej pasował irokez i mocny makijaż, jeansy z dziurami, T-shirty z napisami, ramoneski, ciężkie buty, torby zdobione ćwiekami i agrafkami ... Moda punkowa miała różne oblicza. W stylu ubierania się zespołu Ramones królowały ramoneski, natomiast u Patti Smith jeansy i biała koszula.

Maryla Rodowicz - ikona stylu lat siedemdziesiątych. Opole 1970 (fot. East News)

W Polsce również za zamianami stylu życia szła moda. Znana projektantka Barbara Hoff, wylansowała modę na bawełniane podkoszulki, które nosiło się z długimi spódnicami lub szortami - przebojem wczesnych lat siedemdziesiątych - na Zachodzie znane jako hot - pans, w Polsce nie doczekały się własnej nazwy. Modne były również "łyżwiarki" - bardzo krótkie sukienki przypominające kostiumy do jazdy figurowej na lodzie, odcięte w pasie, z obcisłą górą i kloszowym dołem.

Bardzo popularne w Polsce, a zarazem trudne do zdobycia były jeansy. Wcześniej zabronione, w epoce Gierka uzyskała "prawa obywatelskie". Władze próbowały doprowadzić do produkcji polskiego odpowiednika jeansu, ale próby skończyły się porażką. Polskie jeansy były wprawdzie powszechnie dostępne, ale różniły się od oryginału - były szare, słabo się wycierały i nie miały charakterystycznych dodatków: nitów i metalowych guzików.

Oryginalne levisy, wranglery i rifle można było kupić w Pewexach. Był to duży wydatek i markowe spodnie nosiło się aż do ich całkowitego zniszczenia ... Dużo tańszy i dość popularny stał się teksas, z którego szyto prawie wszystko oraz flanelowe koszule.

Andrzej Hausbrandt w jednej ze swoich powieści z pierwszej połowy lat siedemdziesiątych pisał:

"W tramwaju na Placu Konstytucji zrobiło się nagle gwarno i tłoczno. Władowała się grupa dziewcząt i chłopców w wypłowiałych do szarości błękitnych dżinsach, kolorowych koszulach, swetrach naciągniętych na gołe ciała, w olbrzymich, jarmarcznych kapeluszach, bardziej nadających się na plażę niż do tramwaju. (...) Spodnie, podobnie jak długie włosy, kolory koszul i kapeluszy nie wyróżniały płci. Tylko głosy mężczyzn były nieco niższe".

Dorota Williams:

"Lata siedemdziesiąte uważam za najbardziej ekscytujące w modzie, najbardziej barwne. Nastała inna orgia barw, długości wzorów. Po smętnych latach pięćdziesiątych, grzecznych latach sześćdziesiątych wreszcie zaczęło się szaleństwo. Wszystko co kocham w modzie, miało swój początek w latach siedemdziesiątych: moda męska w damskim wydaniu, kombinezony, styl boho, czyli stosunkowo nowy trend łączący w sobie elementy hippisowskie, cygańskie i wygodę surferów (...)

Nowością stały się koszule z teksasu, pod które nosiło się podkoszulki. Hoff zazwyczaj część swojego felietonu modowego poświęcała poradom dotyczących nie samego stylu, ale możliwości zakupu opisanych ubrań.

Podkoszulek taki można wszędzie kupić za około 20 zł i pofarbować na każdy kolor. Bluzkę koszulową można zrobić nawet ze starej sukienki. Do tego nosi się spódnicę, spodnie lub szorty. Każda z tych rzeczy może być w zupełnie innym kolorze i wzorze. Na bluzki polecam materiały bawełniane, kretony, płócienka, są także w sklepach płótna lniane z elaną, może być teksas, są bawełniane materiały w kratkę, nadal mogą być chłopskie kretony w maleńkie wzorki.