piątek, 24 lutego 2023

Sztuczne futro


Kożuchy i futra z naturalnej skóry to element garderoby z bardzo odległą historią, sięgającą czasów prehistorycznych. Przodkowie współczesnego człowieka nie znali innych materiałów. Futro i skóry zwierząt chroniły ich przed zimnem i wiatrem. Wierzyli, że zakładając futro zwierzęcia, otrzymają jego moc i duchowe przewodnictwo. W późniejszych czasach było chętnie noszone przez magnatów i szlachtę (nawet w krajach z cieplejszym klimatem). Posiadanie futra świadczyło o pewnym statusie i dobrobycie. W niektórych państwach obowiązywały przepisy, które pozwalały na noszenie najpiękniejszych futer jedynie szlachetnie urodzonym. Futra były bardzo drogie. Często mężowie popadali w długi, aby zdobyć futra dla swoich żon.  W XIX wieku, wzrost popytu na futra doprowadził do rozwoju handlu tym produktem oraz do tworzenia ferm hodowlanych …


Na początku XX wieku zaczęły pojawiać się sztuczne futra. Początkowo z jedwabiu, a później z materiałów syntetycznych – często krytykowanych za to, że są nieprzyjazne środowisku. Produkcja futer naturalnych jest również szkodliwa dla środowiska i dodatkowo wiąże się z ogromnym cierpieniem zwierząt. Na szczęście, w drugiej połowie XX wieku zaczęły pojawiać się pierwsze kompanie społeczne, podkreślające nieetyczność wykorzystywania naturalnych futer.  Od tego czasu świadomość społeczna ciągle wzrasta. Współczesne kobiety nie marzą już o futrzanym płaszczu jako o symbolu elegancji i luksusu. Taki obraz szykownej kobiety kojarzy się raczej z naszymi babciami i matkami.


Sztuczne futro może również nas ogrzać, przy czym waży mniej, jest wygodniejsze i nie pogrubia tak bardzo sylwetki. Dobrej jakości, idealnie skrojone, w odpowiednim kolorze będzie służyć nam przez lata i świetnie sprawdzi się nie tylko na co dzień, ale też na bardziej eleganckie okazje. Z sukienką i koniecznie z butami na wysokim obcasie albo chociaż na stabilnym słupku, będzie wyglądać niezwykle elegancko. Z prostymi spodniami, a nawet jeansami i wełnianą czapką nabierze więcej swobody. Na większe mrozy, świetnym rozwiązaniem może być parka wykończona wewnątrz sztucznym futrem. Oprócz okryć wierzchnich modne są futrzane szale, kołnierze, czapki i torebki. Otulają, czasem dodają luzu, czasem elegancji. Taki właśnie jest czar detali. Dzięki nim nawet codzienne zestawy zyskują niebanalny charakter.


Zimowa codzienność nie musi być w szarych barwach. Kolorowe sztuczne futro podkręci każdą stylizację.


Moda na sztuczne futra nie jest trendem sezonowym. To trend nieśmiertelny, ponadczasowa klasyka jak „mała czarna” czy biała koszula.


Sztuczne futro z lat 70. angielskiej firmy Hamelles London